– Nie widzę w tym tym żadnego sensu. To tylko zbędne wydanie ponad stu tysięcy złotych – mówił radny Artur Torbus po powołaniu miejskiej komisji do spraw referendum.
Pytania, na które podczas referendum będą odpowiedać mieszkańcy brzmią następująco: Czy jesteś za wprowadzeniem dopłat ze strony miasta do wody i ścieków. Czy jesteś za wprowadzeniem zakazu lokalizacji na terenie Wałbrzycha składowisk odpadów innych niż składowiska odpadów komunalnych i zakazu lokalizacji zakładów i instalacji przetwórstwa odpadów niebezpiecznych – innych niż zlokalizowane w miejscu powstawania odpadów. Czy jesteś za wprowadzeniem na drogach gminnych zakazu wjazdu pojazdów ciężarowych o masie własnej przekraczającej 5 ton, przewożących odpady nie komunalne i będące substancjami niebezpiecznymi. Inicjatorem zwołania referendum był Patryk Wild, kandydat Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI na prezydenta naszego miasta Autorzy wniosku potrzebowali dokładnie 9798 podpisów mieszkańców. Zebrali ponad 10 tysięcy. Aby referendum było ważne musi wziąć w nim udział 30 procent mieszkańców uprawnionych do głosowania.
