Niespodzianka w Jedlinie-Zdroju

Choć w lidze jak dotąd piłkarze z uzdrowiska raczej zawodzą, to w Pucharze Polski odprawili kolejną ekipę ze Świdnicy. Kolejną, gdyż po wygraniu z juniorami Polonii Stali Świdnica, w 1/8 finału na szczeblu okręgowym Zdrój rzutem na taśmę okazał się lepszy od wicelidera IV ligi. Sukces chłopców Kwiatkowskiego jest tym cenniejszy, iż po ponad godzinie gry świdniczanie prowadzili w uzdrowisku 2:0. Niezrażeni niekorzystnym wynikiem gospodarze rzucili się do odrabiania strat – w roli głównej wystąpił Bartosz Chabrowski, który w 78 minucie doprowadził do remisu (wcześniej kontaktowego gola zdobył Rafał Lipiński), aby już w doliczonym czasie meczu postawić kropkę nad „i" eliminując tym samym faworyzowaną Polonię Stal. Niestety, w drugim z rozegranych w środę spotkań obyło się bez niespodzianki. Specjalnie użyliśmy słowa „niestety", gdyż rewelacyjnie spisujący się w klasie okręgowej beniaminek z Boguszowa-Gorc nie dał rady innemu beniaminkowi, dla odmiany IV ligi, Victorii Świebodzice. Zespół Macieja Jaworskiego wygrał 1:0, a jedynego gola już w 20 minucie zdobył Paweł Zyl. Pozostałe spotkania, w tym pojedynek z udziałem Górnika Wałbrzych, odbędą się w środę 28 września.