Od pierwszego grudnia 2015 roku w Wałbrzychu przy ulicy Batorego 4, działa Ośrodek leczenia alkoholowych zespołów abstynencyjnych. Docelowo na oddziale znajdować się będzie 25 łóżek.
Dzięki dużej determinacji i zaangażowaniu, w Wałbrzyskim szpitalu udało się otworzyć oddział detoksykacji. – Placówka to inicjatywa całkowicie wypływająca z potrzeb zdrowotnych, a także obserwacji zespołu szpitala. Zdajemy sobie sprawę, że choroba alkoholowa jest problemem społecznym. Oddział rozpoczyna walkę z tą chorobą. Wierzymy, że będzie on służył potrzebom zdrowotnym nie tylko mieszkańców naszego miasta – mówił Konrad Kudłacik, zastępca dyrektora ds. lecznictwa. Brak w Wałbrzychu izby wytrzeźwień doprowadza do dylematów co zrobić z osobami uzależnionymi. Dochodzi więc do trudnych sytuacji. W konsekwencji osoby takie często zajmują miejsca na oddziale psychiatrycznym. – Zmienia się medycyna ,dlatego trzeba się dostosowywać do potrzeb i zmian społecznych. W szpitalu powstał nowy dział leczniczy. To profesjonalny etap medyczny, nowoczesne rozpoczęcie długoterminowej terapii. Na detoksykację przychodzi dodatkowe półtora miliona. Mamy już pierwsze łóżka, docelowo ma być ich dwadzieścia kilka. Oznacza to, że na oddziale psychiatrycznym zwolnią się łóżka dla pacjentów, którzy nie są związani z choroba alkoholową – mówił Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Ośrodek, jest nową jakością w Wałbrzychu, która oferuje pacjentom powrót do zdrowia. – Jesteśmy oddziałem leczenia alkoholowych zespołów abstynencyjnych. Wcześniej część pacjentów musieliśmy kierować do innych miast. Pozostali trafiali na oddział psychiatryczny i blokowali miejsca, na których można było leczyć pacjentów z chorobami psychicznymi. Tutaj przyjmujemy osoby, które przestały pić po dłuższym ciągu spożywania alkoholu i pojawiły się u nich objawy zespołu abstynencyjnego. To miedzy innymi; drżenie rąk i ciała, poty czy niepokój. Jesteśmy gotowi udzielić tym pacjentom specjalistycznej i fachowej pomocy, po to aby doszli do zdrowia w warunkach zapewniających im brak ciężkich powikłań – mówił Marek Anioła, lekarz psychiatra. Na oddział będą przyjmowane osoby, u których zawartość alkoholu we krwi nie przekracza 1 promila. Czas terapii w ośrodku to okres do 10 dni.
