– W Wałbrzychu na Nowym Świecie w centrum miasta mieszkańcy jednej z kamienic jedli koty, pełno krwi na korytarzu, niesamowity hałas. Czegoś takiego jeszcze nie było – poinformował nasz portal Internauta. Informacje oczywiście sprawdziliśmy.
Faktycznie, w jednym z budynków na Nowym Świecie mieszkała rodzina, a z nią kilka kotów. Zwierzęta były w złym stanie. Dlatego ktoś poinformował policję i straż dla zwierząt. – Na miejsce wysłano policyjny patrol. Funkcjonariusze zastali tam rodzinę, która w dokumentach tożsamości ma inny adres zameldowania. Teraz ustalamy skąd się tam wzięli i dlaczego zajęli lokal. Razem z nami była również osoba ze straży dla zwierząt – mówi nadkomisarz Jerzy Rzymek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Z naszych informacji wynika, że drastyczny wątek jedzenia kociego mięsa był brany jednak pod uwagę. – Czy funkcjonariusze sprawdzili informacje o rzekomym zabijaniu i zjadaniu kotów, które były w tym domu? – pytamy. – Faktycznie było tam trochę zwierząt. W notatce służbowej po interwencji policjantów nic jednak w tej sprawie nie znalazłem – kończy Rzymek.