Od kilku godzin wałbrzyscy strażacy próbują wyciągnąć z biedaszybów przy ulicy Strzegomskiej ciało mężczyzny.
Zwłoki znajdują się w głębokiej na 6 metrów dziurze. Zanim ratownicy wejdą do środka w pierwszej kolejności muszą zamontować specjalne stemple, które pozwolą im bezpiecznie zejść w dół. Nie ma żadnych wątpliwości, że mężczyzna, który znajduje się w środku już nie żyje. Potwierdził to lekarz, który przyjechał na miejsce. Na terenie biedaszybów jest również policja i prokurator. Nie wiadomo kim jest konkretnie ofiara. Ma około 28 lat. Nie znane są również przyczyny śmierci. Pod uwagę brane są dwie hipotezy: zawalenie się ziemi z urobkiem oraz nieszczęśliwy wypadek. Przyczyny badają biegli. Poniżej kilkanaście zdjęć i materiał video.