Szansa dla dłużników

Kolejna szansa dla dłużników czynszowych w Wałbrzychu. Jedni dług odpracowują, inni będą mogli pozbyć się trzech czwartych zaległości po spełnieniu określonych warunków.

Zarządzenie dopuszcza umorzenie 75 procent zadłużenia, jeśli lokator do 31 marca 2012 roku wpłaci 25 procent całej kwoty wraz z odsetkami, po wcześniejszym podpisaniu umowy z gminą. Przykład: jeśli zadłużenie wynosi 10 tys.zł, trzeba wpłacić 2,5 tys.zł, a 7,5 tys. zostanie umorzone. Ale nie od razu. Ważnym warunkiem jest punktualne płacenie czynszu przez kolejne 12 miesięcy. – Jeśli ktoś tego nie dotrzyma, niestety, nie będzie mógł liczyć na darowanie długu – wyjaśnia Roman Szełemej. Pod uwagę będzie brana także postawa lokatora. – Kto dewastuje mieszkanie, albo jest uciążliwy dla mieszkańców, nie będzie mógł liczyć na zmniejszenie długu. Zarządzenie traktujemy jak przywilej, a zatem trzeba będzie spełnić określone kryteria – zaznacza Marek Małecki, prezes Miejskiego Zarządu Budynków. Prezesowi najbardziej zależy na tym, aby lokatorzy odzyskali prawo do najmu, którego często są, z powodu długów, pozbawieni. – Nasze badania wykazały, że osoby z uregulowanym prawem do korzystania z lokalu gminnego, bardziej się starają, aby płacić czynsz – dodaje Małecki.Zaległości mieszkańców wobec gminy wynoszą w tej chwili ponad 80 mln zł. Jeśli dodać do tego odsetki, powstaje gigantyczna kwota ok. 130 mln zł. Z około 13 tys. gminnych lokali zadłużona jest połowa.