Piąty mecz, piąta porażka. Koszykarze Górnika Wałbrzych wciąż nie mogą i nie potrafią zwyciężać. Nie pomaga im nawet atut własnej hali i kibice. W sobotę znów przegrali kolejny mecz. Ponad 30 punktowa różnica to wręcz pogrom.
Nikt z obecnych w hali OSiR-u przy ulicy Wysockiego nie spodziewał się chyba, że zawodnikom z Krosna zwycięstwo przyjdzie tak łatwo. Górnik potrafił nawiązać walkę z rywalem tylko w pierwszej kwarcie, przegranej i tak różnicą 1 punktu. Później było już tylko gorzej. Zawodnicy MOSiR-u krosno coraz szybciej i łatwiej dostawali się po nasz kosz. Akcje w przeciwieństwie do biało – niebieskich kończyli celnymi rzutami. Dlatego d przerwy wypracowali sobie już kilku punktową przewagę. Po 20 minutach gry było jeszcze gorzej. Zarówno trzecia jak i czwarta kwarta padły łupem koszykarzy z Krosna. Przegrywając ostatnią kwartę różnicą 12 oczek trudno jest marzyć o wygranej.
Górnik Wałbrzych – Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno 56:86