Był już po służbie. Widząc pożar natychmiast ruszył na pomoc potrzebującym. Dzięki jego szybkiej reakcji nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru w 10-cio kondygnacyjnym budynku, a z zadymionego mieszkania wyprowadził dwoje ludzi, którzy tylko dzięki temu nie ulegli zaczadzeniu.
St. sierż. Daniel Rakowiecki z Komisariatu Policji I w Wałbrzychu w czasie wolnym od służby ruszył na pomoc potrzebującym. Przebywając w 10-kondygnacyjnym bloku przy ul. Blankowej poczuł woń spalenizny na klatce schodowej. Spod drzwi jednego z mieszkań wydobywał się dym. Ponieważ nikt nie otwierał policjant sforsował wejście. Mieszkanie było zadymione. Funkcjonariuszowi udało się dobudzić, nietrzeźwych lokatorów mieszkania i wyprowadzić ich na zewnątrz. Tylko dzięki szybkiej reakcji st. sierż. Daniela Rakowieckiego 60-letnia kobieta i 55-letni mężczyzna nie ulegli zaczadzeniu, a pożar nie rozprzestrzenił się na całe mieszkanie. Okazało się, że lokatorzy mieszkania zostawili na kuchni gazowej garnek z jedzeniem. Od tego zajęła się kuchnia. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców. St. sierż. Daniel Rakowiecki za swoją postawę został wyróżniony na odprawie służbowej przez Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu insp. Andrzeja Baszturę.
