Trwają poszukiwania 78-letniej mieszkanki Wałbrzychau. Kobietę szuka policja, straż pożarna, straż miejska oraz specjaliści z GOPR-u. Do akcji włączył się również helikopter. Sytuacja jest bardzo poważna i liczy się każda godzina.
Poszukiwaną jest Zelia Żalik. Wałbrzyszanka ma 78 lat. Wyszła z domu w niedzielę około godziny 17.00 i do tej pory nie powróciła. Mieszka na Piaskowej Górze. Jak ustalili funkcjonariusze z pierwszego komisariatu w chwili wyjścia z domu ubrana była w długą, czarną spódnicę, biały polar i czarne półbuty. Kobieta ma 170 cm wzrostu, jest szczupłej budowy, ma krótkie siwe włosy. Jak podaje rodzina, nie posiada żadnych znaków szczególnych. Miała przy sobie telefon komórkowy oraz prawdopodobnie dowód osobisty. Ostatni kontakt telefoniczny z kobietą nawiązany został wczoraj popołudniu. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić mówiła, że znajduje się w krzakach i widzi wysokie budynki, co mogło wskazywać, iż jest w okolicach Piaskowej Góry. Urządzenia do namierzania telefonów komórkowych jako miejsce położenia wskazywały ponoć jednak Poniatów. Zelia Żalik jest osobą schorowaną. Dlatego sytuacja jest bardzo poważana i liczy się każda godzina. Ratownicy szukają jej od wczoraj. Przeczesano już około 80 hektarów. W akcji udział biorą policjanci, strażacy, strażnicy miejscy oraz specjaliści z GOPR- u. Przyłączył się również helikopter. W przypadku zauważenia zaginionej, lub też posiadania jakiejkolwiek informacji, która może pomóc w jej odnalezieniu, prosimy o kontakt z wałbrzyską policją pod nr 997.
