O rozwoju dolnośląskich uzdrowisk i przyszłości Sokołowska, zwanego kiedyś Śląskim Davos, rozmawiał członek zarządu województwa golnośląskiego dr Jerzy Tutaj z przedstawicielami środowiska lokalnego.
Podczas spotkania Marszałek Jerzy Tutaj zaapelował do władz Gminy Mieroszów, a zwłaszcza do radnych, aby rozważyli podjętą decyzję o zamiarze likwidacji szkoły w Sokołowsku: – Nie spotykamy się w tym miejscu przypadkiem, chcę publicznie zaapelować do radnych, aby rozważyli swoją decyzję, ponieważ w przyszłości placówka szkolna w Sokołowsku może być kolejnym obszarem dla funkcjonowania Spółki Sanatoria Dolnośląskie, w przypadku uruchomienia rehabilitacji dziecięcej. Dlatego, aby Sokołowsko było silnym podmiotem, proszę rozważcie funkcjonowanie szkoły w kolejnym roku. Jak przyznała Burmistrz Dorota Bekier, sprawa pozostawienia szkoły będzie przez władze Mieroszowa bardzo mocno rozważona: – od początku zamierzeniem naszym było pozostawienie placówki w Sokołowsku w formule szkoły niepublicznej na prawach publicznej, przepisy prawa nie ograniczają tego. Temat budzi ogromne emocje w środowisku lokalnym, głos zabrała m.in. wieloletnia pedagog szkoły w Sokołowsku, Zofia Ciepielewska, która podkreślała, że konieczna jest zmiana wizerunku Sokołowska: – postępuje dewastacja miejscowości, nie inwestowaliśmy w Sokołowsko przez długie lata, dlatego teraz konieczne są ogromne nakłady pracy i środków, aby odbudować tę świetność sprzed lat. Jeśli nie potraktujemy poważnie słów Pana Marszałka, zaprzepaścimy tę szansę. Mieszkanka Sokołowska apelowała też do radnych, aby nie zamykać szkoły: – Jako osiemnastolatka własnymi rękami kopałam fundamenty pod tę szkołę. Dziś chce się nam to wszystko zabrać. Ale to działanie bez przewidywania konsekwencji, za kilka lat będziemy się tego wstydzić i wtedy będzie bardzo ciężko odbudować to co dziś wystarczy tylko zachować – mówiła Zofia Ciepielewska. W podobnym tonie wypowiadali się inni przedstawiciele środowiska lokalnego. Prosili o współpracę i wsparcie ze strony władz gminy i powiatu zarówno w zakresie rozwoju przedsiębiorczości, poprawy wizerunku miejscowości i w końcu utrzymania szkoły i przedszkola. Radna Sokołowska, Justyna Pichowicz wskazała, że celowym byłoby stworzenie szczegółowego planu działań, które w perspektywie krótko i długoterminowej dla odbudowy Sokołowska i zdrojowości trzeba wykonać: – ważne będą działania w celu ograniczenia niskiej emisji, wymiana kotłów na ekologiczne, termomodernizacja budynków. Burmistrz Mieroszowa zauważyła, że najlepszym krokiem byłoby zgazyfikowanie Sokołowska i jest na to szansa, gdyż Spółka PGNiG, która zainwestowała w gazyfikację Mieroszowa, pracuje nad koncepcją dla Sokołowska. – Jeśli zaś chodzi o rewitalizację Sokołowska, to zgłosiliśmy taką propozycję projektu w ramach Aglomeracji Wałbrzyskiej. Drugim ważnym zadaniem w ramach AW będzie wymiana sieci wodociągowej w gminie. Łącznie na działania te przewidujemy około 10 mln zł – mówiła Burmistrz Bekier. Justyna Pichowicz zaproponowała też utworzenie przy Gminie Wałbrzych rady społecznej ds. uzdrowiskowości Gminy. – Takie ciało doradcze wpisywałoby się w założenia strategiczne województwa i Unii Europejskiej, aby uspołeczniać działania władz i konsultować ze środowiskiem lokalnym konkretne zamierzenia – uzasadniała radna z Sokołowska. Na propozycję zgodziła się Burmistrz Mieroszowa, a Marszałek zaproponował termin kolejnego spotkania w czerwcu, na którym omówione będą konkretne propozycje działań na rzecz pozyskania statusu uzdrowiska w Sokołowsku. – Mamy tu szansę wykorzystać historię i walory jakich inne małe miejscowości na Dolnym Śląsku nie mają – podsumował Marszałek dr Jerzy Tutaj.