Grupa radnych gminy Czarny Bór żąda zamknięcia dróg powiatowych na terenie swojej gminy. – Dalsze poruszanie się po tych drogach grozi śmiercią – mówili wręczając staroście na dzisiejszej sesji w powiecie specjalna petycję podpisana przez radę miejską.
Pod oświadczeniem radnych podpisuje się większość mieszkańców Czarnego Boru. Co więcej mają również wsparcie swojego wójta Adama Góreckiego. Starosta Józef Piksa próbując bronić się na „gorąco” przedstawił na sesji nakłady inwestycyjne, które poniesione zostały w ubiegłym roku na terenie poszczególnych gmin w powiecie oraz poinformował o planach na ten rok. Odpowiedź obecnego na sali wójta Czarnego Boru była natychmiastowa. – Proszę nie wliczać do statystyk tego, co dopiero robicie, bo tak odczytuję pana słowa. W porównaniu do Jedliny Zdroju i Wałbrzycha traktowani jesteśmy jak gmina trzeciej kategorii. Przychylam się do petycji moich radnych i mieszkańców. Ja również uważam, że trzeba zamknąć te drogi – powiedział na koniec. Czekamy na Wasze opinie. Szczególnie kierowców. Czy Waszym zdaniem drogi powiatowe powinny zostać zamknięte?
