Tylko miesiąc bez piłki

Tylko miesiąc bez piłki

w Sport

Chodzi o piłkarzy Górnika Wałbrzych, którzy w środę po raz ostatni w tym roku spotkali się na zajęciach. Do treningów podopieczni Bubnowicza i Morawskiego powrócą na początku stycznia, a w ramach przygotowań do drugiej odsłony III-ligowego sezonu biało-niebieskich czeka seria atrakcyjnych sparingów, w tym z Cracovią czy Miedzią Legnica.

Po udanej pierwszej części rozgrywek przyszedł czas na zasłużony odpoczynek od futbolu i treningów. Choć nie do końca od treningów, gdyż mimo świąteczno-noworocznej przerwy Górnicy otrzymali indywidualną rozpiskę zajęć tak, aby 8 stycznia, gdy spotkają się na Nowym Mieście, nie zaczynać od niepotrzebnego zbijania wagi. Jak wspomnieliśmy, chłopcy Bubnowicza i Morawskiego rozegrają kilka ciekawych sparingów, gdyż ich rywalami będą: Cracovia, Lechia Tomaszów Mazowiecki, Miedź Legnica, MKS Kluczbork, Soła Oświęcim, Olimpia Kowary i niewykluczone, że również Dolcan Ząbki. Oprócz meczów kontrolnych wałbrzyszanie chcieliby również wyjechać na krótkie zgrupowanie, ale wszystko zależeć będzie od finansów, które jak wiadomo, nie są najmocniejszą stroną naszego klubu. Początek ligowych zmagań zaplanowano co prawda na 12 marca, ale być może tydzień wcześniej dojdzie do zaległego pojedynku z Karkonoszami, choć tak naprawdę dzisiaj trudno powiedzieć czy rywale będą na początku marca gotowi pod kątem organizacyjnym do przeprowadzenia spotkania. Według nieoficjalnych informacji wałbrzyszanie zaproponowali, aby mecz I kolejki rundy rewanżowej rozegrać na Ratuszowej, jednak na ostateczną odpowiedź jeleniogórzan przyjdzie nam chyba jeszcze trochę poczekać.

Jeśli chodzi o ewentualne kwestie kadrowe, to na szczęście wszystkich Górników wiążą aktualne umowy z klubem. Na szczęście, gdyż w poprzednich latach przerwa zimowa często stała pod znakiem długich negocjacji z zawodnikami, którym kończyły się kontrakty. Mimo to możemy się spodziewać delikatnych ruchów kadrowych. Jak przyznał trener Bubnowicz, klub jest po rozmowach z 2, 3 graczami, których szkoleniowiec widziałby w biało-niebieskich barwach. -Optymalnie byłoby, gdyby udało się ściągnąć kilku dobrych młodzieżowców, bo tak naprawdę na każdej pozycji z wyjątkiem bramkarza przydałby się dodatkowy zawodnik- przyznał pan Robert. Cieszy wiadomość, iż pomimo zakusów kilku klubów nie ma tematu odejścia Marcina Orłowskiego, kapitana, a zarazem najskuteczniejszego (17 goli) piłkarza Górnika, choć z drugiej strony do wiosny jeszcze sporo może się zmienić.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

*

Ostatnie od Sport

Zawody rowerowe MTB

Aż 130 zawodników stanęło na starcie zawodów rowerowych, które rozegrano nad zalewem
Go to Top