Skromnie, ale za trzy punkty. Po bramce Adriana Moszyka Górnik Wałbrzych wygrał z Jarotą Jarocin 1:0.
Pierwsza połowa to kilka akcji i żółtych kartek. Kartoniki zobaczyli m.in. Michalak, Śmiałkowski i Sawicki. W tej części gry można odnotować uderzenie Śmiałkowskiego z wolnego w 22 minucie i strzał Michalaka w 25 minucie. Widowisko rozpoczęło się po zmianie stron. Już na początku drugiej połowy bramkarza przyjezdnych próbowali pokonać Michalak i Zinke. Najpierw ten pierwszy uderzeniem na bramkę, a po chwili Daniel dobijając z 18 metrów. Upragniony dla kibiców gol padł w 48 minucie. Po dośrodkowaniu Wepy bramkarza Jaroty przelobował Moszyk i biało-niebiescy wyszli na prowadzenie 1:0. Od 62 minuty miejscowi grali w przewadze. Czerwoną kartę zobaczył bowiem Oczkowski. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Sędzia kilka razy sięgał jeszcze po kartki. Górnik umacnił się na pozycji wicelidera. Traci tylko 1 punkt do Chrobrego, który zremisował dzisiaj na wyjeździe z Rakowem w Częstochowie 2:2. Poniżej kilka zdjęć.