Nietypowy skład pociągu KILOF przywiózł do powiatu wałbrzyskiego blisko 600 osób, które miały okazję zapoznać się z naszą ofertą turystyczną. Ogromne zainteresowanie, jakim cieszyło się to wydarzenie, przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów.– Zgotowaliście nam Państwo iście królewskie przywitanie. Pasażerowie pociągu byli zachwyceni tak gorącym przyjęciem na ziemi wałbrzyskiej – mówi Patryk Skopiec, Prezes Instytut Rozwoju i Promocji Kolei. – Po powrocie do Poznania pasażerowie pociągu, nie pytają mnie ,,czy", tylko ,,kiedy" pojedziemy znów – dodaje. Mimo tego, że skład pociągu (7 wagonów pasażerskich i wagon restauracyjny) ciągnięty przez zabytkową lokomotywę z pocz. XX w., wjechał na stację w Jedlinie-Zdroju z opóźnieniem, został przyjęty owacyjnie przez zgromadzonych na peronie amatorów kolei, przedstawicieli gospodarstw agroturystycznych oraz władze powiatu wałbrzyskiego i gminy Jedlina-Zdrój. Przybyłych gości witał starosta wałbrzyski Robert Ławski, zachęcając jednocześnie do zapoznania się z oferta turystyczną i agroturystyczną ziemi wałbrzyskiej oraz zastępca burmistrza Jedliny-Zdroju Marek Fedoruk. – Rzadko się zdarza, aby starosta albo burmistrz jechał z nami od stacji do stacji i zachęcał do przyjazdu, a tu widać ogromne zaangażowanie i władz, i mieszkańców w promocję regionu – skomentował Patryk Skopiec. Pasażerowie na stacji w Jedlinie-Zdroju mieli okazję do degustacji wyrobów, jakie przygotowali kwaterodawcy z Powiatu Wałbrzyskiego, zostali także obdarowani najnowszymi folderami przedstawiającymi atrakcje turystyczne i uzdrowiskowe ziemi wałbrzyskiej. Foldery-przewodniki cieszyły się tak ogromnym zainteresowaniem, że rozdano ich blisko tysiąc.
Po kilkudziesięciominutowym postoju w Jedlinie-Zdroju, pociąg odjechał – żegnany przez zgromadzoną na dworcu publikę – w stronę Wałbrzycha przez kolejną atrakcję ziemi wałbrzyskiej: najdłuższy w Polsce tunel, liczący sobie ponad 1600 m. Kolejny postój w naszym powiecie miał miejsce na stacji Wałbrzych Główny.- Zapraszając na ziemię wałbrzyską pasażerów pociągu turystycznego liczymy na to, że na tyle zainteresujemy ich naszą bogatą ofertą – zarówno turystyczną, jak i noclegową – że w przyszłości będą chcieli do nas przyjechać na dłużej – mówi starosta wałbrzyski Robert Ławski, dodając, że zapewne z podobnej formy promocji ziemi wałbrzyskiej starostwo powiatowe skorzysta nie raz, bowiem spotkała się ona z zainteresowaniem zarówno turystów, jak i była ciekawą atrakcją dla mieszkańców.